To był nasz pierwszy rodzinny, "samochodowy", daleki wyjazd. Stąd i planowanie było jakieś takie... "pierwsze" :) 2000 km zaplanowane jako jazda non-stop nie okazało się dobrym pomysłem.
To był nasz pierwszy rodzinny, "samochodowy", daleki wyjazd. Stąd i planowanie było jakieś takie... "pierwsze" :) 2000 km zaplanowane jako jazda non-stop nie okazało się dobrym pomysłem.