Spacerują po Splicie (szczególnie wieczorową porą), można zauważyć ludzi, którzy są zajęci grą rozgrywaną na polu, które jest bardzo podobne do toru kręglarskiego. W grze tej biorą udział kule, ale nie ma kręgli. 

„Boiska” do tejże gry znajdują się na osiedlach miejskich i są wykorzystywane chętnie wieczorną porą. Są często oświetlone, czasami nawet jakimś oświetleniem tymczasowym. Gra w Chorwacji nosi nazwę „balote”. Pochodzi z Włoch, gdzie jest nazywana „bocce”. We Francji z kolei jest znana jako „boules”. 

Chorwacja

Mamy do czynienia z wieloma odmianami gier. Można w nią grać samemu, ale także w dwie, trzy, czy też czteroosobowe drużyny. W wielkim skrócie ta gra polega na umieszczeniu kul najbliżej kuli o najmniejszym rozmiarze. Wygrywa ten zespół, którego kula lub też kule są umieszczone najbliżej małej kulki, która nazywana jest „bulin”. Można także spróbować trafiać w „świnkę”.

Chorwacja

Należy ją tak przesuwać, aby oddalić go od położonych bliżej kul przeciwnika. Im więcej własnych kul jest bliżej „świnki” niż najbliższa kula należąca do przeciwnika, tym więcej punktów otrzymuje zwycięska drużyna. Gra się zazwyczaj toczy do trzynastu punktów. W jednym rozdaniu możemy uzyskać 6 punktów maksymalnie. 

Chorwacja

Kule są zrobione z metalu, drewna, czy też z tworzywa sztucznego. „Bulim” wyrzucany jest jako pierwszy. Najczęściej jest drewnianą kulą. „Boisko” do gry ma kształt podłużny toru do kręgli o długości najczęściej w przedziale między 20 a 27 metrów i szerokości od 2,5 do 4 metrów. Można zauważyć, że sport ten przypomina bardzo mocno curling. Jednak w curlingu są piony, które są puszczane po lodzie.

Chorwacja

No i curling jest także olimpijską dyscypliną, a balote jest sposobem na spędzanie towarzyskie czasu ze swoimi przyjaciółmi. Można jednak zauważyć, że w grę tą gra raczej starsze pokolenie Splitu. 

Chorwacja