Starówka w Wilnie słynie przede wszystkim z nagromadzenia świątyń różnych wyznań, z oczywistą przewagą tych rzymskokatolickich. Bardzo często wiąże się z nimi długa i barwna historia, często dodatkowo ściśle związana z Polską i Polakami.
Wilno na weekend (poprzedni wpis: Kościoły starego Wilna, cz.1). Kontynuujemy, rozpoczętą w poprzednim wpisie, podróż wśród zabytkowych świątyń różnych wyznań, znajdujących się w obrębie oraz najbliższych okolicach Starego Miasta w stolicy Litwy.
Bazylika Archikatedralna św.Stanisława i św.Władysława
Najważniejsza chrześcijańska świątynia Wilna i całej Litwy, o przebogatej, długiej i barwnej historii. Pierwszą katolicką świątynię wybudowano w tym miejscu prawdopodobnie jeszcze w XIII w., na sto lat przed oficjalnym chrztem Litwy – chrześcijaństwo przyjął wtedy Mendog, ówczesny władca, uważany dziś za pierwszego i jedynego w historii króla Litwy – choć jego koronacja jest jedynie legendą, nie potwierdzoną żadnymi dokumentami.


Mendog przyjął chrzest dla chwilowych interesów i szybko nową wiarę porzucił (po ok.10 latach), a świątynię, zbudowaną na poprzednio znajdującym się tu miejscu pogańskich obrządków zburzono – w podziemiach dzisiejszej katedry zachowały się pozostałości po niej.

Ponad 100 lat później, po oficjalnym chrzcie Litwy i Jagiełły, z fundacji tegoż wybudowano kolejną, drewnianą katedrę pod wezwaniem św.Stanisława. Wielokrotnie była później odbudowywana po pożarach, jakie ją trawiły. We wnętrzach katedry pochowano wiele znamienitych osobistości, poczynając od wielkiego księcia Witolda (choć nie wiadomo dokładnie, gdzie znajduje się jego grób) i jego żony. Książę Witold zresztą właśnie tutaj był koronowany na wielkiego księcia litewskiego. Później pochowano tu króla Aleksandra Jagiellończyka – jedynego polskiego władcy, pochowanego na Litwie.
Następcą Aleksandra Jagiellończyka na tronie został jego brat, Zygmunt I Stary – jego syn, Zygmunt II August w katedrze wileńskiej, potajemnie i bez wiedzy rodziców, wziął ślub ze swoją drugą żoną (pierwsza, Elżbieta, zmarła w wyniku epilepsji w wieku 19 lat i także została pochowana w katedrze w Wilnie), Barbarą Radziwiłłówną. Także i drugą żonę (też przedwcześnie zmarłą w wieku ok.30 lat) króla pochowano w katedrze. Tamte czasy pokazywał słynny lata temu serial TVP – „Królowa Bona”, Barbarę Radziwiłłównę zagrała w nim Anna Dymna.
Na początku XVII w. dobudowano do katedry, ufundowaną przez królów Zygmunta III Wazę i Władysława IV, kaplicę św.Kazimierza, poświęconą pierwszemu litewskiemu świętemu katolickiemu, Kazimierzowi Jagiellończykowi, synowi króla Kazimierza IV Jagiellończyka. Królewicz był bardzo w Wilnie poważany i po śmierci domagano się tu jego kanonizacji. Odbyła się ona jednak dopiero prawie 120 lat po jego śmierci, a niedługo po niej rozpoczęto budowę kaplicy, w której złożono relikwie świętego.


Grobowiec i kosztowności wywieziono z Wilna w połowie XVII w., ratując je przed rabunkiem ze strony najeżdżających miasto Rosjan. Powróciły one w pierwotne miejsce kilkadziesiąt lat później. Kaplica św.Kazimierza połączona była bezpośrednio z Zamkiem Dolnym, co pozwalało rodzinom królewskim na spokojne udawanie się na modlitwę. W 1648 r. w katedrze złożone jeszcze serce króla Władysława IV Wazy (zwłoki króla spoczywają do dziś na krakowskim Wawelu).

W 1927 r. w katedrze odbyła się uroczystość koronacji obrazu Matki Boskiej Ostrobramskiej. Prace remontowe w katedrze, przeprowadzane po zalaniu ją przez powódź w 1931 r., pozwoliły na odnalezienie grobowców królewskich. By je godnie uczcić, dobudowano wtedy w podziemiach mauzoleum królewskie. Po II wojnie światowej Rosjanie zamknęli świątynię, przekształcając ją początkowo w magazyn, a potem w galerię sztuki. Relikwie św.Kazimierza przeniesiono do kościoła św.Piotra i Pawła. Dopiero w 1989 r. oficjalnie zwrócono świątynię kościołowi, wtedy też relikwie powróciły do katedry.
Przed katedrą znajduje się wolnostojąca dzwonnica (57 m wysokości), także o bogatej przeszłości. Wybudowana na pozostałościach dawnej baszty zamkowej (XIII / XIV w.), była wielokrotnie przebudowywana. W dokumentacji historycznej pojawia się w XVI w. Pozłacane zegary mają tylko jedną wskazówkę, pokazującą godziny. Na Placu Katedralnym znajdziemy jeszcze symboliczny pomnik księcia Giedymina, wskazującego mieczem miejsce, gdzie ma zostać wybudowane miasto – Wilno.
Kościół św.Piotra i Pawła
Zrobimy wyjątek, bo kościół ten w zasadzie nie należy do wileńskiej starówki, stoi w odległości dłuższego spaceru od niej. Ze starego miasta, idąc od katedry ulicą Kościuszki dostaniemy się na plac Jana Pawła II, przy którym stoi świątynia. To trzeci z kolei kościół, stojący w tym miejscu – pierwszy, drewniany, stanął tu jeszcze za czasów Władysława Jagiełły. Ten jednak spłonął, a odbudowany, został zniszczony przez Rosjan w połowie XVII w.


Obecny kościół, jak napisaliśmy wyżej, ufundowany został przez hetmana Paca, znamienitego miejscowego magnata. Budowa trwała w latach 60- i 70-tych XVII wieku. Wyjątkowość świątyni poczuć można dopiero wewnątrz, patrząc na zapierające dech w piersiach zdobienia – znajduje się tu ok.2000 rzeźb i sztukaterii, wypełniających ściany i sklepienie. Warto też przyglądnąć się unikatowemu żyrandolowi w kształcie łodzi.

Fundatora kościoła, uczestnika m.in. bitwy pod Chocimiem pod berłem Jana III Sobieskiego, pochowano w kościele – pod schodami wejściowymi do niego. Tablica z napisem „Tu leży grzesznik” początkowo wmurowana była w schody, ale po trafieniu przez piorun przeniesiono ją na ścianą boczną wejścia. We wnętrzach stał kiedyś zdobyczny turecki bęben spod Chocimia, przeniesiony niedawno do muzeum. Tę świątynię także odwiedził w 1993 r. Jan Paweł II, o czym mówi wbudowana przed kościołem pamiątkowa tablica.
Kościół św.Krzyża
Wracamy na wileńską starówkę. Niedaleko katedry stoi niewielki kościół św.Krzyża, o którego powstaniu krążą legendy. Podobno pierwsza kaplica istniała tu już w XIV w., a pełniący tu posługę franciszkanie zostali wymordowani – ku ich pamięci wytrysnęło cudowne źródło. Dzisiejsza świątynia wybudowana została w I poł. XVII wieku, ale spłonęła ona w pożarze w 1742 r., po czym ją odbudowano.

W czasach radzieckich budynek pełnił rolę sali koncertowej. Na początku XXI wieku przeprowadzono jego remont, dziś znów pełni funkcje kościelne. Przed kościołem stoi pomnik zasłużonego wileńskiego architekta – Wawrzyńca Gucewicza, żyjącego w XVIII w. Gucewicz, studiujący architekturę w Paryżu, wsławił się przebudową katedry wileńskiej (także kaplicy św.Kazimierza przy katedrze – przy pracach przy niej zginął, spadając z rusztowania) oraz ratusza miejskiego.
Sanktuarium Miłosierdzia Bożego

Jedna z najmniejszych świątyń w starym Wilnie, silnie wkomponowana w rząd kamienic przy ulicy Dominikańskiej, pozostająca nieco w cieniu pobliskiego, tradycyjnie polskiego, kościoła św.Ducha. Z tymże kościołem łączy Sanktuarium Miłosierdzia Bożego zresztą niezbyt miła historia, ale o tym za chwilę.
Pierwotnie znajdujący się tu kościół św.Trójcy wybudowano w XVI wieku z fundacji ówczesnego zarządcy miejskiej mennicy, przy wsparciu króla Zygmunta Starego. Obok założono także szpital, a całość wkrótce przekazano Dominikanom z kościoła św.Ducha. Po polskich rozbiorach i szpital i świątynię zamknięto, przerabiając ją później na cerkiew prawosławną. Kościół katolicki odzyskał kościół dopiero w 2004 r. I tu zaczyna się wspomniana historia – historia słynnego obrazu Miłosierdzia Bożego.
Obraz powstał w 1934 r., namalowany wg wskazań siostry zakonnej Faustyny, której Chrystus objawił się w 1931 r., każąc namalować taki właśnie obraz. Częścią obrazu był napis po polsku: „Jezu ufam Tobie”.Zaraz od czasu powstania dzieła, zaczęło ono być otaczane coraz większym kultem wiernych, stając się obiektem modlitw i celem pielgrzymek. Pierwotnie wystawiono go w Ostrej Bramie, później przenoszono do kilku innych świątyń, aż w 1986 r. znalazł swoje miejsce w polskim kościele św.Ducha. Staraniem polskiej wspólnoty został też odrestaurowany.

No i w 2005 r. wileński metropolita nakazał przeniesienie obrazu do kościoła św.Trójcy. Polska społeczność mocno sprzeciwiła się temu, ale pomimo to (wg jednych przekazów potajemnie w nocy, w innych siłą w czasie dnia) obraz zdemontowano i przeniesiono w nowe miejsce. Pozbawiono go też integralnej części – polskiego napisu. Mimo protestów znajduje się on tam do dziś, stworzono w tym celu Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w kościele św.Trójcy, o ascetycznym wnętrzu, tak aby nic nie odwracało uwagi wiernych od cudownego obrazu.
Już przed wejściem do świątyni da się odczuć, jak ważne dla Polaków jest to miejsce – stojąc na ulicy przed kościołem w zasadzie nie słyszeliśmy żadnego innego języka poza polskim.
Kościół św.Ducha

Jedyny dziś kościół w Wilnie, w którym msze odprawiane są w języku polskim, uznawany przez wileńską Polonię jako „swój”. Już podobno w czasach Jagiełły wzniesiono tu drewnianą świątynię. Aleksander Jagiellończyk wybudował w 1501 r. obok klasztor dla dominikanów, którzy równocześnie przejęli kościół. To chyba najbardziej doświadczony nieszczęściami pożarów kościół w Wilnie – ogień trawił go wielokrotnie.
Co ciekawe, kościół św.Ducha nigdy nie był zamknięty, jak to miało miejsce z wieloma innymi katolickimi świątyniami w Wilnie, nie został też przebudowany na cerkiew. Dotknęło to jedynie klasztoru Dominikanów (urządzono w nim w XIX w. więzienie m.in. dla powstańców styczniowych) – sama świątynia funkcjonowała cały czas. W 1993 r. w kościele przebywał Jan Paweł II, spotykając się z polskimi mieszkańcami miasta.
Przebogate wnętrza (kilkanaście ołtarzy) dekorowane są cennymi dziełami sztuki (m.in. XVII-wieczne obrazy). Zachowane w oryginalnym stanie są także XVIII-wieczne organy kościelne, najstarsze na całej Litwie. Pod budynkami klasztoru Dominikanów znajdują się ogromne krypty grobowe – szacuje się, że pochowano w nich ok.2000 osób w XVII, XVIII i XIX wieku.
Kościół św.Ignacego

Dobudowany do powstałego w 1604 r. klasztoru Jezuitów w 1647 r. Wielokrotnie niszczony przez pożary i odbudowywany. W Rosji carskiej przekształcony na kasyno oficerskie. Wcześniej, po rozbiorach Polski w samym klasztorze urządzono wojskowe koszary. W 20-leciu międzywojennym odnowiony i przywrócony do funkcji kościelnych, w czasach radzieckich ponownie przejęty przez państwo i przemianowany na magazyn. Odnowiony w XXI wieku, przy klasztorze zachowały się oryginalne mury z czasu jego budowy.
Kościół św.Katarzyny

Pierwotnie wzniesiony (jako drewniany) na początku XVII w. wraz z klasztorem sióstr Benedyktynek. Ufundował go Jan Karol Chodkiewicz, hetman wielki litewski – ten od bitwy pod Kircholmem i obrony Chocimia. W 1641 r. dobudowano do niego piękną kaplicę Opatrzności Bożej. Kościół dwukrotnie spłonął, dzisiejszy wygląd to wynik przebudowy z XVIII w.
Polskim akcentem jest także pomnik Stanisława Moniuszki, znajdujący się na skwerku przed kościołem, ustawiony tu w 1922 roku.
Kościół ewangelicko-reformowany
Przypominający klasyczne greckie świątynie kościół kalwinistów wybudowany został tutaj w I poł. XIX w., w miejscu stojącego wcześniej drewnianego kościoła, wybudowanego w połowie XVII w., gdy sąd nakazał przeniesienie za mury miejskie kościoła tego wyznania, stojącego nieopodal kościoła św.Michała.


Po II wojnie światowej kościół przemianowano, pewnie ze względu na kształt wnętrza, na salę kinową. Do funkcji kościelnych przywrócono go dopiero po odzyskaniu przez Litwę niepodległości. Przy okazji – zostaliśmy bardzo mile zaskoczeni, wkraczając do wnętrza tej świątyni – pani opiekująca się nią nie tylko nie sprzeciwiała się fotografowaniu, ale też specjalnie do zdjęć zapaliła całe oświetlenie wnętrza. Miłe.
Kościół Wniebowzięcia NMP
Budowę ukończono w 1421 r., co sprawia, że jest to jeden z najstarszych kościołów w Wilnie – dziś niestety też jednym z najbardziej zaniedbanych. Wraz z nim stanął także franciszkański klasztor, sąsiadujący ze świątynią. Odbudowany po pożarach w XVI i XVIII w. Wojska napoleońskie używały go jako magazynu. W XVI w. podobno dobudowano także wolnostojącą dzwonnicę, która jednak nie doczekała naszych czasów, rozebrana przez władze carskie pod koniec XIX w.




W odwecie za patriotyczne wystąpienia, po upadku Powstania Styczniowego nakazano zamknięcie kościoła i klasztoru – wnętrza przerobiono na archiwum. Na krótko, w 20-leciu międzywojennym, kościół powrócił do swojej funkcji, ale zaraz po zakończeniu II wojny światowej znów go zamknięto, a całe wyposażenie rozwieziono do innych świątyń. Do renowacji powrócono dopiero gdy Litwa uzyskała niepodległość, ale nadal świątynia jest w opłakanym stanie. Na suficie można zauważyć resztki XVIII-wiecznych fresków.
Pomimo zniszczeń, w kościele odprawiane są nabożeństwa. Znajdują się tu także relikwie św.Jadwigi – królowej Polski Jadwigi Andegaweńskiej, żony Jagiełły. Legenda mówi, że osobiście doglądała ona budowy świątyni. Św.Jadwiga jest patronką Polaków i apostołką Litwy.


Na istniejącym kiedyś cmentarzyku przy kościele w 1708 r. miejscowy notabl wybudował piękną kaplicę, ku czci pomordowanych w kościele przez Kozaków w czasie najazdu w 1655 r. Obok znajduje się także okazały pomnik Józefa Montwiłła – bankiera i filantropa, radnego miejskiego i wreszcie wybranego na burmistrza miasta (ale nie dopuszczonego do władzy przez carskie władze), żyjącego na przełomie XIX / XX w.
Kościół ewangelicko-luterański
Przy ulicy Niemieckiej (nazwanej tak nie bez powodu, dookoła kiedyś mieszkali głównie niemieckojęzyczni obywatele Wilna) znajduje się niewielki, wbudowany w szereg kamienic, kościół ewangelicko-luterański. Pierwszy kościół tego obrządku stanął w tym miejscu już w 1555 r., jednak ta drewniana świątynia spłonęła podczas wspomnianego już najazdu rosyjskiego sto lat później.

Szybko odbudowano ją jako murowaną, ale i ta spłonęła – tym razem w 1737 r. I znów w kilka lat kościół odbudowano (1744 r.) – w tym kształcie istnieje do dziś. Funkcjonował spokojnie aż do zakończenia II wojny światowej, kiedy to zamknięto go i przeznaczono na salę sportową. Wiernym zwrócono świątynię dopiero w 1993 r.
Kościół św.Mikołaja

Kolejny z grona najstarszych kościołów w Wilnie, wybudowany w 1440 r. (choć są też tacy, co twierdzą, że kościół powstał kilkadziesiąt lat wcześniej). Uległ zniszczeniom najpierw podczas pożaru (1749 r.), a potem podczas wojen napoleońskich. W XX w. świątynia stała się ośrodkiem ludności litewskiej Wilna, msze odprawiano tylko w tym języku (pomimo przynależności Wilna do Polski po I wojnie światowej).
W kościelnym ogrodzie znajduje się pomnik patrona miasta Wilna, św.Krzysztofa. Tak, to ten sam święty, będący patronem kierowców. Legenda o św.Krzysztofie mówi, że był olbrzymem, przenoszącym ludzi na drugą stronę rzeki – gdzieś już ją słyszeliśmy – tak, przy okazji weekendowego pobytu w Rydze.

Synagoga Chóralna
Stosunkowo „młoda”, wybudowana w 1903 r., czynna była bardzo krótko, bo już podczas II wojny światowej została zamknięta. Jako jedyna ocalała z ponad stu synagog, istniejących w Wilnie w okresie międzywojennym, dzięki temu że została przekształcona w magazyn leków.
Także po wojnie nie pozwolono jej działać – władze radzieckie ponownie ją zamknęły. Społeczność żydowska odzyskała ją dopiero w 1989 r.

Kościół Wszystkich Świętych

Wybudowany wraz z przylegającym klasztorem Karmelitów w 1631 r., spalony podczas rosyjskiego najazdu w 1655 r., czyli ledwie nieco po ponad 20 latach działalności. Został odbudowany, a w 1749 r. dobudowano boczną dzwonnicę (38,5 m, uważana za najpiękniejszą w mieście). Dzwony także pochodzą z XVIII w. Po II wojnie światowej zamknięty, krótko istniało tu Muzeum Sztuki Ludowej. Zwrócony kościołowi w 1991 r.
Jak widać, starówka Wilna wręcz wypełniona jest świątyniami różnych obrządków. Przeżywały one katastrofy, pożary, najazdy, represje, przebudowy na cerkwie, okresy zamknięcia i dewastacji, a pomimo to stanowią dziś barwny i piękny element całego Starego Miasta. Wiele z nich jest śladem polskości Wilna, kilka wciąż z Polakami w ten czy inny sposób jest związana. Każda warta jest zobaczenia. I z zewnątrz, i od wewnątrz. I poznania jej historii. Do czego niezmiennie zapraszamy.
A w kolejnym wpisie pokażemy Wam kolekcję śladów znanych Polaków, jakie znaleźliśmy w starym Wilnie.
Pełna galeria zdjęć świątyń ze Starego Miasta w Wilnie znajduje się na osobnej stronie naszego bloga oraz na naszym profilu na Facebooku.
Jak bardzo przydatny jest dla Ciebie ten artykuł?
Kliknij na odpowiednią gwiazdkę i oceń treść
Ten artykuł nie był jeszcze oceniany. Oceń jako pierwszy!
Dodaj komentarz