Wybrzeże słoweńskie nie pozwala długością, ale miasteczka są sporym magnesem dla licznych turystów. Dzisiaj chcemy pokazać pierwsze z nich. Miasteczkiem tym jest Koper.
Po wycieczce w Jaskiniach Szkocjańskich resztę dnia przeznaczyliśmy na pozwanie trzech najważniejszych miasteczek wybrzeża słowiańskiego: Kopru, Izoli oraz Pirany.
Koper jest zamieszkały od połowy II wieku p.n.e. Jednocześnie jest jednym z najstarszych miast w Słowenii. W rzymskich czasach nosił nazwę Capris. Sama nazwa zmieniała się później jeszcze kilka razy.
Bardzo ciekawe jest to, że Koper niemal przez swoją całą historię był wyspą. Obecnie jest to niezauważalne. Wyspę otaczały solanki. Sól była najważniejszym elementem życia tego miasta. Dopiero w dziewiętnastym wieku solanki były opuszane. Z czasem były zasypywane.
W bizantyjskich czasach Koper był siedzibą, w które stacjonował biskup. Był także najważniejszym portem na północnym Adriatyki. Swoją pozycję stracił na rzecz Triestu w XVIII wieku. W mieście najdłużej panowali Wenecjanie. Ich wpływ na architekturę widać do dzisiaj.
Triest po II wojnie światowej należał do Włoch. Koper z kolei należał do Jugosławii. Właśnie w tamtych czasach z Kopru wyjechało wielu włoskich mieszkańców. Obecnie Koper to jedyny port handlowy Słowenii. Poza przepięknym starym miastem Koper nie ma niczego do zaoferowania. Jest to miasto przemysłowe, z uwagi na port. Jednak dla samej starówki warto miasto to zwiedzić.
Po stronie południowej starówki znajduje się bardzo duży parking. Jest płatny, ale nie w niedziele. Czas na obiad. Przy nabrzeżu znajduje się sporo przyjemnym restauracji. Słowenia to owoce morza oraz ryby.
Jeśli chodzi o zabytki, to Koper oferuje wenecką architekturę. Można tutaj znaleźć sporo kościołów, a także wiele placów. Stare miasto jest bardzo duże. Można określić je jako ciasne oraz wyłożone kamieniami. W słońcu mienią się gamą licznych barw.
Zwiedzanie rozpoczynamy od nabrzeża oraz widoku na stare miasto bezpośrednio od strony wody. Promenadą można się udać na bardzo przyjemny spacer. Przy promenadzie można znaleźć pierwsze historyczne atrakcje. Poleca się rozpocząć od magazynu soli. Później magazyn pełnił już rolę rybnego targu. Teraz jest to bardzo znana nadmorska tawerna.
Za tawerną jest plac Carpaccia. Przy placu stoi dom jednego z najsłynniejszych mieszkańców miasta – Vittore Carpaccio. Był to bardzo znany malarz. Poleca się także Plac Tity. Stanowi on pełną rolę głównego placu miasta. Na pewno w oczy rzuca się spójność architektoniczna.
Naprzeciwko ratusza stoi Loggia. Było to miejsce spotkań bardzo ważnych miejskich osobistości. Od XIX wieku jest to kawiarnia. Nie sposób nie wspomnieć o katedrze Wniebowzięcia NMP. W środku można znaleźć sporo dzieł wspomnianego już malarza. Wnętrza zostały przemodelowane w XVIII wieku.
Za katedrą można znaleźć Rotundę Jana Chrzciciela. Niedaleko niej mieścił się kościół świętego Mikołaja. Dosyć ciężko jest go zauważyć, ponieważ stoi przy uliczce ciasto zabudowanej.
Kolejnym sakralnym obiektem jest Rotunda Wniebowstąpienia NMP. O samej historii tej budowli wiadomo niewiele. W oczy rzuca się klasztor św. Anny. Został on wybudowany w roku 1513. Tutaj także można znaleźć obrazy autorstwa Carpaccio.
Zdecydowanie dłuższym spacerem można się przenieść na południe starówki. Trafiamy na plac Preserena. Tutaj można zwiedzieć fontannę Da Ponte. Fontanna ta została ufundowana przez bardzo bogatą rodzinę. Sam kształt odwzorowywać miał most Rialto, który znajduje się w Wenecji. Fontanna powstała w roku 1666.
Przy placu Preserena znajdują się jeszcze dwie niezmiernie ważne budowle. Jest to kościół świętego Nazariusza oraz brama Muda.
Są to już ostatnie atrakcje tego miasta. Z pewnością warto się tutaj wybrać na wypoczynek oraz sporą dawkę historii. Nikt nie będzie się nudził. Dla każdego znajdzie się coś interesującego.
Pora zacząć planować wycieczkę!
